Jednym z ciekawszych zjawisk jeśli chodzi o klubową piłkę nożną, jest zdobywanie przez drużyny wielu laurów w stosunkowo krótkim czasie, a następnie dołowanie. Takim właśnie klubem jest Borussia Monchengladbach, która dzięki dziesięcioleciu wspaniałej gry, była w stanie wpisać się na stałe do kanonu najlepszych drużyn ligi niemieckiej. Jednak ani wcześniej, ani później klub ten nawet nie zbliżył się do swoich osiągnięć. Otóż w latach siedemdziesiątych Borussia zdobywała mistrzostwo Niemiec aż pięciokrotnie, a dwa razy wygrała też Puchar UEFA. Jest to wyczyn godny pozazdroszczenia nawet przez te większe kluby, bowiem rzadko kiedy zdarza się, by tak wiele dobrego działo się dla danego klubu w tak krótkim czasie. Nie ma się czemu dziwić – klub z Monchengladbach mógł skorzystać wtedy z usług tak znakomitych piłkarzy jak choćby Heynckes, Simonsen czy Vogts. Dzisiaj drużyna balansuje jedynie na granicy drugiej i pierwszej Bundesligi, nie wnosząc nic wielkiego do niemieckiego futbolu. Niewiele wskazuje także na to, by czasy świetności miały powrócić – Borussia popadła w całkowity marazm i przeciętność, z których wydostanie się będzie niesamowicie trudne.