Freeride to bardzo specyficzny sposób wykorzystania deski snowboardowej, który wielokrotnie uznawany był za formę pośrednią za stylem alpejskim oraz dowolnym nie jest to jednak do końca prawda. Tak naprawdę freeride najbardziej przylega do pierwotnych założeń swnowboardingu, chodzi w nim bowiem o poruszanie się poza wyznaczonymi trasami w kontakcie z nienaruszoną naturą i w obecności zabierających dech w piersiach krajobrazów. Forma ta jest o wiele bardziej niebezpieczna, z drugiej jednak strony niesie z sobą o wiele większe wrażenia niż pozostałe odmiany wykorzystania snowboardu, cały czas jednak właśnie tutaj miejsce miało najwięcej śmiertelnych wypadków – wszystko jednak zależne jest jednak od samego snowboardzisty, tutaj podobnie jak w każdej innej czynności potrzebny jest zdrowy rozsądek i przynajmniej odrobina odpowiedzialności. Przez długi okres czasu nie było żadnych freeridowych imprez sportowych, obecnie jedną z największych jest Red Bull Extreme, który ma miejsce co roku w Austrii. Już prawie kilkunastoletnia tradycja tychże zawodów sprawia, że zaczynają cieszyć się one coraz większą popularnością wśród sportowców, kibiców oraz samych mediów, a także sponsorów, bez których jej zorganizowanie byłoby niemożliwe. Zawodnik otrzymać może tutaj punkty za dobór trasy pod względem trudności, technikę zjazdu, wykonywanie spektakularnych i długich skoków, czy też dodatkowych akrobacji.